Wiadomości

Nie pomogły skargi mieszkańców Lublina - zakaz wprowadzania psów w miejskim parku będzie obowiązywał. Główną przyczyną - nieczystości.

Straż Miejska w Lublinie prowadzi akcję "Tu był trawnik". Bez mandatów, ale z zachętą do przemyśleń.

Wieczorem w Kraśniku doszło do zdarzenia drogowego. Jednokierunkowa ul. Sikorskiego była nieprzejezdna.

Samorząd Studentów UMCS ogłosił program Kozienaliów. Czego możemy spodziewać się po tegorocznej edycji?

Niedawno Dziennik Wschodni poinformował o układach biznesowo – rodzinnych jakie mają miejsce w Kraśniku. Chodzi o spółki, w których wspólnikami są rodziny włodarzy Kraśnika a wspólnym elementem, który ich łączy jest osoba mecenasa, radcy prawnego kraśnickiego magistratu – Pawła Ciocha. W jednej z czterech spółek wspólnikiem mec. Ciocha jest ojciec byłego zastępcy burmistrza a obecnie posła PiS - Jarosława Stawiarskiego. W innej natomiast udziały ma syn posła Stawiarskiego a w kolejnej jako wspólnik, widnieje ojciec II zastępcy burmistrza – Zbigniewa Dżugaja.

Kilkadziesiąt pojazdów wojsk amerykańskich przemknęło przez Kraśnik. Przemknęło bo jechały z prędkością 50 km/h.

Po raz pierwszy w historii w Lublinie zagościł uzbrojony pododdział US Army.

Wybory Prezydenckie odbędą się dopiero 10 maja, jednak kampania nabiera coraz szybszego tempa. Nie omija również takich miast, jak Kraśnik. W sobotę zawitał tu tzw. Bronkobus, czyli jeden z wyborczych autokarów, którym podróżują ludzie wspierajacy kampanię prezydencka Bronisława Komorowskiego. Na jego pokładzie znaleźli się miedzy innymi Wojewoda Lubelski Wojciech Wilk , lubelski kurator oświaty Krzysztof babisz oraz krasniccy członkowie PO.

W lubelskiej hali Globus odbyły się Dni Kariery. Wydarzenie organizowane przez AIESEC odbywa się cyklicznie na terenie całego kraju.

Cała Polska czyta dzieciom to kampania społeczna, rozpoczęta w czerwcu 2001 przez Fundację „ABCXXI – Cała Polska czyta dzieciom”.

Kraśnik wzbogacił się o nowe kamery do miejskiego monitoringu.

Przepiękne pisanki, kraszanki, palmy wielkanocne oraz inne świąteczne ozdoby można było podziwiać i kupić na świątecznym kiermaszu rękodzieła, zorganizowanym w niedzielę przez starostwo powiatowe w Kraśniku. O wyjątkowości tej dorocznej imprezy decyduje przede wszystkim to, że wszystkie ozdoby wyszły spod ręki rodzimych twórców ludowych. Jak się okazuje, do zrobienia takiego małego dzieła sztuki wcale nie trzeba mieć bardzo drogich materiałów. Wystarczy pomysł, chęci no i oczywiście trochę wolnego czasu.